Czy warto pomyśleć o ubezpieczeniu zwierzęcia domowego

Wzięcie do domu kota czy psa to też wzięcie za niego dużej odpowiedzialności. Zwierzakowi należy bowiem zapewnić jedzenie i wodę, zadbać o jego higienę, a jeśli zajdzie taka potrzeba zająć się też odpowiednim leczeniem. Z są związane określone koszty, jakie przy wypadku albo chorobie mogą naprawdę być wysokie. Z takich też powodów posiadacze zwierząt zastanawiają się coraz częściej nad zakupem jakiejś polisy, która by w takich sytuacjach mogła znacznie pomóc.

Jak pokazuje praktyka, ubezpieczenie psa online zaczyna być dostępne w zwiększającej się liczbie towarzystw ubezpieczeniowych. Wprawdzie na razie będzie ono do wykupienia wyłącznie jako dodatek do innego ubezpieczenia, ale dobrze, że takie możliwości w ogóle są dostępne.

W zależności od towarzystwa, polisa będzie obejmowała różne ryzyka. Przeważnie jest to możliwość leczenia w przypadku choroby albo wypadku, koszty uśpienia czy też kradzież. Niezwykle potrzebną i wartą zainteresowania opcją jest ochrona OC. W przypadku, kiedy zwierzę narobi jakiś szkód lub ugryzie kogoś, to odszkodowanie z tego tytułu wypłacone zostanie przez zakład ubezpieczeniowy.

Typowe ubezpieczenie psa online to wydatek w okolicach stu złotych w skali roku, tak więc już przy jednej nieplanowanej wizycie u weterynarza się ono zwróci. Co ważne, polisą mogą zostać objęte nie tylko koty i psy, lecz również wiele innych zwierząt. W wielu firmach ubezpieczeniowych będą to ptaki i rybki, lecz jeżeli poszuka się odpowiednio, to znajdzie się również polisy na króliki, świnki morskie, chomiki a nawet konie.

ℹ️ ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Dodaj komentarz
Możesz także polubić

Samodzielne zwalczanie insektów – czy warto

Przestrzeganie higieny i systematyczne sprzątanie nie daje wcale gwarancji, że w mieszkaniu czy domu nie pojawią się jacyś nieproszeni goście. Wystarczy na przykład kupić żywność z jajeczkami czy coś przynieść…

Ochrona środowiska – dlaczego jest tak istotna

Ludzie od wieków eksploatują naszą planetę, zapominając niejednokrotnie o umiarze. Ale nasza Ziemia nie ma przecież nieograniczonych zasobów surowców i możliwości na regenerację. Bardzo dobrze to widać w ostatnich latach…