Jak odzyskać wiarę: dobre postanowienie noworoczne

Rozpoczął się nowy rok. Czy nie jest to również dobra okazja do odnowy duchowej? W tym artykule przyglądamy się, jak odzyskać wiarę poprzez modlitwę, medytację i ciągłe samodoskonalenie.

Koniec bieżącego roku i początek nowego to zawsze okazja do oceny i refleksji nad tym, co było i co może być. Chociaż zbyt często dobre postanowienia szybko blakną, gdy oddalamy się od wakacji i wracamy do naszego codziennego życia, tego rodzaju rozważania mogą być punktem wyjścia do podróży osobistego wzrostu i poprawy. W tym kontekście można też zrozumieć chęć odkrycia, jak odzyskać utraconą, czy po prostu zaniedbaną, wiarę.

Czasy niepewności i niepokoju są wspólne dla wszystkich kobiet i mężczyzn. Samo życie, które prowadzimy, wydaje się być zaprojektowane tak, aby wprowadzić wątpliwości w to, co jako dzieci wydawało nam się po prostu prawdziwe, absolutne i niepodważalne. Jako dzieciom łatwo jest znaleźć Boga we wszystkim, czuć się blisko Niego, chronionym przez Jego uścisk, rozpoznawać Go i spotykać nie tylko w sakramentach i w Ewangelii, ale także w naszych bliskich, w miłości rodziców, w małych i wielkich rzeczach codziennego życia.

Byłoby tak pięknie móc zachować tę samą pewność, tę czystą i absolutną wiarę!

Kiedy dorastamy, tracimy tę świeżość, tę spontaniczność. Zmienne koleje losu wystawiają nas na próbę i nie zawsze łatwo jest zachować nienaruszone zaufanie do Boga, poczucie przynależności do Niego, które sprawiało, że czuliśmy się bezpieczni i chronieni. Wręcz przeciwnie, czasem właśnie te wydarzenia życiowe, które oddalają nas od Boga, ułatwiają zachwianie naszej wiary, do tego stopnia, że staje się ona słaba i niespójna. Więcej informacji na stronie https://archidiecezja.pl/kongres-nowej-ewangelizacji-2/

To jest normalne. Wiara, ze swej natury, nie jest czymś niezmiennym, ale jest w ciągłej ewolucji. Rośnie i dojrzewa wraz z nami, podążając za naszym wewnętrznym rozwojem, dostosowując się do naszych zmian, reagując na to, co nas trapi lub co nas wywyższa, cierpiąc z powodu naszych błędów i wad. Podobnie jak roślinę, trzeba ją uprawiać, wzmacniać właściwą pożywką, prostować, jeśli trzeba, czerpiąc z doświadczenia i wiedzy wielkich mężczyzn i kobiet, którzy zbadali umysł i zrobili z niego to, co najlepsze.

Jak na nowo odkryć wiarę

Jakie są więc narzędzia do odzyskania wiary? Nie ma uniwersalnej recepty, każdy człowiek musi szukać w sobie, znaleźć swoją drogę, swój czas.

Odmawianie Różańca Świętego

Albo, bardziej ogólnie, modlitwa. Modlitwa jest naszym sposobem na rozmowę z Bogiem, na nawiązanie z Nim kontaktu i zbliżenie się do Niego. Zwłaszcza odmawianie Różańca Świętego, z jego modlitwami i formułami, pozwala wierzącemu zanurzyć się w swoistej medytacji, która sprzyja wyobcowaniu z realnego kontekstu i całkowitemu skupieniu się na swoim dialogu z Najwyższym.

Ponadto Różaniec Święty zachowuje w sobie obietnice Maryi dla tych, którzy go odmawiają, a to czyni go jeszcze bardziej skutecznym i miłym Bogu. Poświęcenie choćby kilku minut dziennie na modlitwę lub Różaniec Święty jest z pewnością ważnym punktem wyjścia dla tych, którzy chcą odzyskać lub umocnić swoją wiarę.

Jak i dlaczego pokonywać wady

Poszukiwanie wiary rozpoczyna się od pracy nad samopoznaniem. Wejdźmy w głąb siebie, alienując się od codzienności, upominając się o chwilę samotności i ciszy. Tylko w ten sposób możemy znaleźć się w warunkach niezbędnych do głębokiej i świadomej refleksji nad naszym życiem. A jedna z najważniejszych refleksji będzie z pewnością dotyczyła naszych przywar. Rozpoznanie własnych wad jest podstawowym punktem wyjścia do korekty naszych zachowań i nawyków. Wady to najbardziej powszechne i rozległe praktyki zła, które dotyczą i łączą większość istot ludzkich.

Są to nawyki, z reguły mające na celu zaspokojenie jakiejś potrzeby lub pragnienia, które tak zakorzeniają się w ludzkim umyśle, że w pewnym momencie stają się nieodzowne.

Jak każda inna forma niewolnictwa, która odwraca uwagę duszy od tego, co naprawdę ważne, nasze wady są wysoce niemiłe Bogu. Praca nad wyrugowaniem ich z naszego jestestwa jest więc jednym z najważniejszych działań, jakie możemy podjąć w drodze do odzyskania wiary. Ale jak walczyć z przywarami? Przede wszystkim musimy je rozpoznać, przyznać się do nich, tak jak robimy to z chorobliwym uzależnieniem. Następnie musimy wykazać się siłą woli, aby uciec od okazji do utrwalania naszych wad i odwrócić nasze serca i umysły.

W tym procesie modlitwa może nam znów pomóc, bez wątpienia, bo tylko z Bożą pomocą możemy mieć nadzieję na uwolnienie się od własnych ograniczeń. Przecież cała duchowa droga dobrego chrześcijanina, od narodzin do śmierci, powinna być drogą naśladowania wzoru Chrystusa i próbą jak najpełniejszego przylgnięcia do niego.

Pomóc nam może również studiowanie i czytanie świętych tekstów. Teresa z Avila, Doktor Kościoła i kobieta o ogromnej mądrości, pozostawiła nam pamiętne karty o konieczności poznania siebie, nawiązania kontaktu z własną duszą poprzez modlitwę i medytację, aby posunąć się naprzód na drodze duchowej i uwolnić się od wad i grzechów, które utrudniają miłość i nie pozwalają duszy zrobić miejsca dla Boga.

ℹ️ ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Dodaj komentarz
Możesz także polubić

Gadżety reklamowe – czemu warto ich używać

Jedną z podstawowych rzeczy w sprzedaży będzie zachęcenie klientów, aby zechcieli oni zakupić jakieś produkty czy usługi. Najróżniejszych pomysłów na to znajdzie się dużo, a wśród nich są takie, które…

Podstawowe zasady przy pielęgnacji skóry suchej

Jeżeli ktoś ma suchą skórę, to przy jej pielęgnacji musi na kilka ważnych rzeczy zwrócić uwagę. Tego typu skóra występuje u wielu osób, najczęściej będzie matowa, szorstka i niezbyt sprężysta,…